W dniu 23 października odbyła się uroczysta msza święta w intencji fundatorów pilchowickiego kościoła pod wezwaniem Ścięcia św. Jana Chrzciciela. Mszę św. sprawował ks. proboszcz Dariusz Gołek w asyście Ojca kamilianina Bronisława Malickiego. W homilii ksiądz Gołek nawiązał do historii kościoła i fundatorów tejże świątyni, podkreślając przy tym znaczenie rodu Wengerskych dla miejscowości Pilchowice. W miejscu spoczynku fundatorów, zapalono znicz w dowód pamięci.
Po mszy świętej odbyła się prelekcja przy słynnej już ul. przy Damrota 5, której organizatorami było Stowarzyszenie Pilchowiczanie Pilchowiczanom oraz Gminny Ośrodek Kultury Pilchowice, przy czym cała akcja o czym należy wspomnieć, wynikła z inicjatywy pani Agnieszki Robok. Spotkanie otwarła pani Anna Surdel – Prezes Stowarzyszenia Pilchowiczanie Pilchowiczanom. Wykład prowadzili; Dyrektor GOK Pilchowice Waldemar Pietrzak, Krzysztof Waniczek Radny Gminy Pilchowice, oraz Agnieszka Robok – tym razem niezwykłą lekcję historii ze wspomnieniem rodu Wengerskych opowiedziała nam z ekranu, bowiem w programie prelekcji znalazła się projekcja dokumentu filmowego pt. „Taka historia”, w którym to dokumencie, opowiada o historii Pilchowic.
Prelegenci w niezwykle bogatym materiale źródłowym przedstawili historię rodziny, sprawa i temat tego rodu jest jak podkreślali tematem rozwojowym, ciągle bowiem grupa pasjonatów historii natrafia na nowe wątki związane z rodziną Grafów zarządzających w czasach swojej świetności ogromnymi obszarami sięgającymi daleko poza granice Górnego Śląska.
Każde z takich spotkań to także możliwość pozyskania nowych kontaktów, czy to z instytucjami, czy też stowarzyszeniami a także osobami prywatnymi, które mogą dać kolejne nowe światło w poszukiwaniach. Na spotkanie przybyło wielu gości, członków stowarzyszeń, a także osób prywatnych nie tylko mieszkańców Gminy Pilchowice, ale Rybnika, Knurowa czy Gierałtowic. Temat związany z rodem Wengerskych nie należy uważać za zamknięty podkreślono na koniec spotkania, dlatego pilchowiccy poszukiwacze historii proszą o pomoc i gotowi są do współpracy z każdym, kto mógłby wzbogacić swoją wiedzą dokumentację którą Pilchowiczanie posiadają w tej chwili.
Odrobina historii;
Rodzina Wengerskich wniosła duży wkład w życie miejscowości. Już w roku 1727 graf Carl Gabriel von Wengersky zakupił Pilchowice i Nieborowice. (Czytamy w źródłach patrz www.pilchowice.pl /historia/zarysdziejów). Hrabia na ten cel wydał niebagatelna sumę 107 tysięcy talarów, należy wspomnieć, iż w tym czasie był on także właścicielem Państwa Rybnickiego w skład którego wchodziło miasto oraz 26 przyległych wsi. Majątek hrabiostwa latami przechodził z ojca na syna, i tak Franz Carl Wengersky przejął ów majątek po ojcu i sprawował obowiązki właściciela tychże włości do roku 1747. Syn Franza Carla – Emanuel von Wengersky zarządzał majątkiem do roku 1768, zaś hrabia Anton kolejny zarządca i właściciel, po uzyskaniu pełnoletności sprzedał Państwo Rybnickie, oraz Instytut dla inwalidów, (czytamy w materiale historycznym), zatrzymując tylko posiadłości pilchowickie. To jemu Pilchowice zawdzięczają powstanie nowego kościoła parafialnego. Hrabia zmarł w roku 1814, w tym też czasie powstał w Pilchowicach klasztor.
Tak naprawdę cała bogata w wydarzenia historia tej miejscowości, posiada wiele wątków związanych z tym niezwykle szacownym rodem. Odsyłając szanownych czytelników do źródeł, nie wolno jednakże zapomnieć o kilku niezwykle ważnych wydarzeniach i w krótkim zarysie należy o tym wspomnieć. Ród Wengerskych, można powiedzieć w czasach swojej świetności, wybudował na terenie Pilchowic okazały zamek. W połowie XIX wieku, co należy do kolejnej historycznej ciekawostki, zamek zamieniono – na Królewski Zakład Karny, zaś od roku 1867 stał się siedzibą Seminarium Nauczycielskiego (historia Seminarium to kolejny niestety obfitujący w dramatyczne wydarzenia wątek historyczny).
Historia tej miejscowości obfituje w wiele bardzo ciekawych wydarzeń, warto przytoczyć w związku z tym cytat Felixa Triesta, który podaje w swoich opracowaniach wiele ważnych informacji dotyczących Pilchowic; A w Topographisches Handbuch von Oberschlesien napisał; […] W Pilchowicach, w budynku dawnego przestronnego zamku wybudowanego przez hrabiów Wengerskych, znajduje się od roku 1858 Królewski Zakład Karny, który może pomieścić 100 więźniów. Obok stoi stary budynek zamkowy, położony kiedyś na wyspie otoczonej głębokimi fosami […] (koniec cytatu)
Podczas prac na terenie nie istniejącej już fosy odnajdywano wiele części uzbrojenia, widać więc, że czasy świetności tej miejscowości obfitowały także w najróżniejsze zawirowania, w których nie brakowało także wystąpień zbrojnych i różnego rodzaju potyczek.
Wspominając o Wengerskych, który to ród na trwałe został przypisany historii tej miejscowości, należy przy tej okazji także wspomnieć o czasach świetności samych Pilchowic, które to w XVI wieku z racji dużego znaczenia gospodarczego i kulturalnego, zostało zaznaczone na pierwszej mapie Śląska z 1561 roku jako oppidum – miasteczko. Późniejsze nazwy to stadtel, stadlein, flecken i marktflecken. Wengerscy stanowią część bogatej historii Pilchowic, a jesienne spotkania z historią na Damrota 5 z pewnością przybliżą nam życiorysy wielu zacnych rodów, godnych naszej pamięci.
Źródła;
http://www.pilchowice.pl/historia/zarysdziejow
https://de.wikipedia.org/wiki/Pilchowice
Autor: Tadeusz Puchałka.
Dodaj komentarz