
„NOC SYLWESTROWA” – Wiesław Machnik
Grudzień dobiega końca
Ostatnie swoje godziny wydaje jak drobne
Co zostały w kieszeni
Przed wypłatąKobiety szykują kreacje na bal sylwestrowy
Panowie zwykle szykują portfele…….
Coś znowu za nami zostało na drodze
Wiodącej w nieznaneW ciągłym marszu przez czas
Gdzie każda minuta może być ostatnią
Idziemy – gromadząc wspomnienia
Budując mijaną codzienność
Z myślą o przyszłości – wielkiej niewiadomejCiągle chcemy wierzyć
Ze z nadejściem nowego roku
Odbieramy kredyt szczęścia
Którego wciąż w życiu mamy za mało
I patrzymy z ufnością w przyszłość
A tylko starzy ludzie
Oglądają się z żalem za siebieZamykam zakończony kalendarz
Całkiem już niepotrzebny
I kładąc kabałę z marzeń
Piję toast za moje plany
Pragnąc
Aby się spełniły
Autor wiersza: Wiesław Machnik
Data: 31 grudzień 1987 roku. Zabrze Północ.
Tytuł: Napisane na nastawni ZPn – Zabrze Północ w czasie sylwestrowego dyżuru
Dodaj komentarz